Kiedy moja Teściowa mieszkała z nami w Polsce, zwykła mawiać: „jeśli mam ocet, jajka i olej, jestem w stanie ugotować wszystko”.

Wtedy myślałam, że to metafora, dziś już wiem, że to prawda. Nie znam nikogo innego, kto mając do dyspozycji 50 zł, potrafi zrobić tak nieprzyzwoitą ucztę dla tylu osób.

Łączy nas z Teściową dużo, co tu dużo mówić.

Wieczorem myślimy, co zjemy na śniadanie, podczas śniadania planujemy obiad, jedząc obiad, marzymy o deserze i kolacji, a w międzyczasie rozmyślamy, co by tu zjeść.

Czasem fantazjujemy o wspólnej knajpie, małym przytulnym miejscu z błogą muzyką i prostym, pysznym, domowym jedzeniem. To nie pomysł na wielki biznes, to raczej nasza niezłomna chęć karmienia ludzi.

Co jeszcze nas łączy? Zamiłowanie do kuchni prostej, pysznej, niedrogiej. Kuchni jak sztuczka magika – jakim cudem z tych trzech składników powstało coś takiego w dziesięć minut – to nasze motto.

Ten ebook to zbiór naszych ukochanych przepisów. Pewnie byłoby ich więcej, ale wiele z nich odpadło, bo nie chciałam wysyłać Was w podróż za nieznanym składnikiem.

Po powrocie do Polski wszystko to ugotowałam raz jeszcze, żeby mieć pewność, że 12 tysięcy kilometrów od mojej ukochanej Brazylii, też się uda.

Zapraszam Was na brazylijską ucztą, będzie pysznie!